KSIEGA GOŚCI

Dodaj wiadomość do Naszej Księgi Gości
  • Imię i Nazwisko
Weryfikacja użytkownika
Wpisz w pole liczbę znajdującą się między znaczkami |X|:
8736|X|9894|X|92283|31679
Witam Najlepszego w Nowym Roku Mam do sprzedania jacht konstrukcji inż J. Romaszkiewicza Świteź R20T Wiecej informacji -nr 793424303 lub marek.antoniuk@wp.pl
2011-01-09
Marek A
Witam i choć już bardzo dawno po ż. sezonie, to przy tych ewent. resztkach zahipnotyzowania powiem, że nawet, gdy zdążyliśmy popytać ćmy przy ogniskach, czy chciałyby dolecieć do księżyca, to między białym a czarnym nawet szarość się zdarza - czasem dokuczliwa. A u nas tęsknota, miłość, marzenia...W Nowym Roku także : - Nieustającego Żeglarskiego Szczęścia życzy sympatyk
2010-12-31
Jasiek S.Br.D.
Wszystkim Żeglarzom i Ich Rodzinom życzymy serca jak opłatek,które ciche i pokorne,kochając to,co czyste,potrafi podzielić się Bogiem...WESOŁYCH ŚWIĄT!!! zyczą MONOSY Kasia,Ala,Małgosia,Witold i mała Maja
2010-12-24
Katarzyna Kink
Koledzy !
Poszukuje od lat planów budowy jachtu konstrukcji Sp. inż Jerzego Romaszkiewicza typu WIGRY R 16 T, pod katem jego ewentualnej budowy. Jeżeli dysponujecie wiedza na ten temat lub samymi planami, to proszę o kontakt. Bartłomiej Małas, b.malas@wp.eu. Grzecznościowo podaję tel. : 667209442. Pozdrawiam wszystkich fanów Oldtimerów !
2010-11-13
Bartłomiej Małas
jollenkreuzer30er, przedwojenny, dąb i machoń, dł 9m szer ok 2.80m, wersja mieczowa z sterem głębiowym w skrzyni sterowej, stan do poważnego remontu. Sprzedam choć z ciężkim sercem. Zainteresowanych proszę o kontakt jperlich@wp.pl
2010-10-27
Jakub Perlich
Tak się złożyło, że na zlotach OBSERWATORATOR jako człowiek wzbudzał we mnie przeważnie negatywne emocje. Potwierdzają to tylko jego spiskowe wypowiedzi tutaj, stąd moja szczera, delikatnie szydercza wypowiedź...
2010-10-13
Kacper
wpisowa kasa w Mikołajkach była płacona w wiosce,nie Jurkowi...myslę,ze ponizszy wpis jest krzywdzący!
2010-10-12
Kasia
W związku z poniższymi wpisami dziękuje za współpracę i żegnam.
2010-10-07
Jurek
Jurek sprzedałeś Oldtimery- kurcze, to jednak to wpisowe za zlot w Mikołajkach to była kasa dla Jurka... Wielkie chlanie kolesi OBSERWATOR ujmujesz Naszym Kobietom, one też z nami chlały.
2010-10-07
Kacper
Skłodowo. Wielkie chlanie kolesi. A gdzie duch oldtimerów !!! A gdzie etyka !!! A gdzie podniesienie bandery !!! Jurek sprzedałeś Oldtimery.
2010-09-19
OBSERWATOR
witam po spotkaniu w Skłodowie....
dziękuję Tadziowi Wrzosowi Komandorowi za czas,miejsce,za to,że spotkanie było poza Mikołajkami i organizację deszczowego,ale bardzo ciepłego spotkania..
wszystkim uczestnikom dziękuję za wspaniałą zabawę z pozdrowieniami i do zobaczenia może nie tylko na wodzie ....
Kasia Kink Monos
2010-08-30
Kasia Kink Monos
Jeszcze ciut i Wielka Pokusa Horyzontu połączy się z Radością Spełnionych Marzeń . Krainie WJM też oddawajmy swoje ciepło . Dzięki paru osobom mam już jakiśczas płytę od Jędrzeja . Szczególnie więc pozdrawiam wszystkie zastępy ,,starych barszczy. I całyczas pomny tego , że należy pisać prawdę , dodam : Osadzeni wśród okropnych ,,garkotłuków , gnuśniejemy tak od jesieni do wiosny i choć rzeczywistość jest czasem okrutna , dziś promyk słońca znów widzę radosny... Bo nadal cieszy mnie to , że i wyraz - oldtimer - stał się dzięki Wam tak pojemny , że coraz więcej unikatowych jachtów nie znika z oceanów. A nawet wracają. I niech tam komuś tam wręcz trąci snobizmem...dwubiegunowym - od dumy do zazdrości. Co nie ? Ahoj !
2010-04-28
Jasiek S. /Br.D./
Witam i mam pytanie do Jerzego Ortyńskiego , czy Pan w Moi Krewni wpisał o Sawickich , Sawwa Sawicki , żona Eudoxja z Piotrowskich , Teodor Sawicki , żona Anastazja z Michałowskich itd. Mam dokument z roku 1783 o Sawickich pięć pokoleń , jeśli tak to proszę o kontakt - mój mail , julsaw5@o2.pl
2010-04-23
Julian Sawicki
Na stronę trafiłam przypadkowo (przez rozkład jazdy na stronie Romana Roczenia)) wydaje się być ciekawa choć z braku większej ilości czasu przejrzałam ją tylko.
a ja powiem tyle, że więcej godzin spędziłam nadal na morzu niż na mazurach jednak te kilka pięknych rejsów po mazurskim szlaku było chwilami nie do zapomnienia i dały mi wiele nauki. Z tych rejsów poza różnymi przygodami w pamięć zawsze zatapiają mi się łódki nie te nowe udziwnione, ale właśnie te o starej pięknej linii. Z resztą z morskich łódek też łapie się na tym, że we wspomnieniach majaczą tylko starsze, a nie nowsze linie. inaczej kompletnie taka łódka tnie fale.:)

Pozdrawiam
2010-04-18
Aleksandra Pawłowska
Widziałam Szalonego Smoka pod plandeką (to jego ostatni sezon, potem koszta remontu przerosną jego wartość)
ale już wiem że jest ktoś kto go pokochał i go pragnie. Nie ma kasy, ma marzenia, zapał, ludzi .
2010-04-10
joladowgiallo
Najpiękniejsze Świąteczne Wielkanocne życzenia składam od serca wszystkim żeglarzom i Ich najbliższym,życząc ich spełnienia....samych radości nie tylko od święta i do zobaczenia na jeziorach a-hoj!
2010-04-02
Kasia Kink Monos
Pozdrawiam bywalców tej księgi. Poznałem zaledwie kilku - Majonez, Nogal czy Tadeusz - jeśli reszta jest podobnie zakręcona, to genialność. Sierpniowe spotkanie zapowiada się naprawd ciekawie. Cieszę się, że i ja mogę wnieść swój kawałek w jego atrakcyjność.
2010-03-27
Roman Roczeń
Jejku! Co się dzieje! I choć jestem też tylko sympatykiem,to jednak intuicyjnie wiem,że to nieprawda. Co by wynikało choćby z lektury tzw.Księgi Gości. Bo np.popijali rum,a nie piwo/Ks.G.24.06.09./Piwo chciała tylko jedna załoga. A nieznana mi Kasia w życzeniach/23.12.09./wymienia miłość. Nie jest źle- napisał też ktoś tu. Mam coś o tym: Gdy wartości świata i człowieka tworzą sens życia, naszego istnienia, to i miłość staje się faktem , bo nam się życie w żeglowanie zamienia. Więc sezon MAZURY 2010 będzie.
2010-03-26
Jasiek Sapina /Br.D./
A ja myślę,że główka boli od tego myślenia,chłopie dbaj o zdrowie,bo jak żyła wyjdzie na czoło to może być kłopot
2010-03-26
Sympatyk klubu
A ja myślę że aktualne wasze stowarzyszenie jest jedną wielką farsą . Robicie durnoty i wogule o was niesłychać banda popijaczy piwa.
2010-03-24
Jacek Wątek (czerniawa)
Ale flauta.To przypomnę moźe swego rodzaju motto aut.L.Teligi: Czasem los odwróci się od Ciebie.częściej chmura dzień przesłoni nagle , lecz nie zwaźaj na to..będzie lepiej,gdy wiatr wydmie białe jachtu źagle.
2010-03-15
Jasiek Sapina /Bratnia Dusza/
to już rok od pogrzebu Mirka...A jeszcze Go widzę jak podaje mi na wpół żywemu szklankę goracej herbaty ,swoje dresy i swoją koję.....do końca zycia będę tak to pamiętał....Spotkamy się na fidelersgrimm,(niewazne czy to tak sie zwie)Mireczku ,myślę ze dobry kapiatan dla Twojego SMOKA to najlepszy sposób Abyś pozostał z nami... Dlatego będę głósował na SZALONEGO SMOKA -jacht roku 2010
2010-02-14
sławomir orłowski
to już rok od pogrzebu Mirka...A jeszcze Go widzę jak podaje mi na wpół żywemu szklankę goracej herbaty ,swoje dresy i swoją koję.....do końca zycia będę tak to pamiętał....Spotkamy się na fidelersgrimm,(niewazne czy to tak sie zwie)Mireczku ,myślę ze dobry kapiatan dla Twojego SMOKA to najlepszy sposób Abyś pozostał z nami... Dlatego będę głósował na SZALONEGO SMOKA -jacht roku 2010
2010-02-14
sławomir orłowski
Jacek! Penelopy nam brak! Wracaj na szlak> Zozole
2010-02-09
zozol
Aż miło!!! Strona ożyła!!! Kalendarze super! Tak trzymać Komandorze. Zozole
2010-02-09
Piotr ZOZOL Garba
Jacek! Penelopy nam brak! Wracaj na szlak> Zozole
2010-02-09
zozol
Aż miło!!! Strona ożyła!!! Kalendarze super! Tak trzymać Komandorze. Zozole
2010-02-09
Piotr ZOZOL Garba
Google google
2010-02-07
Kurt
Najserdeczniejsze życenia Noworoczne od załogi Bat. Zośka.Jesteśmy dumni, że zaistnieliśmy w regatach w Rynie.Do zobaczenia jeżeli zdrowie pozwoli.Leon iZenek emeryci.(77 i63 lat.)Nasz e-mail|zurawskiz@wp.pl
2010-01-10
Zenek Zurawski
Najserdeczniejsze życenia Noworoczne od załogi Bat. Zośka.Jesteśmy dumni, że zaistnieliśmy w regatach w Rynie.Do zobaczenia jeżeli zdrowie pozwoli.Leon iZenek emeryci.(77 i63 lat.)Nasz e-mail|zurawskiz@wp.pl
2010-01-10
Zenek Zurawski
Stopy wody i pomyślnych wiatrów w Nowym Roku ! Trzymajcie się ciepło stare barszcze- aby do wiosny,i,do rychłego spotkania na Mazurach. P.S. Szkoda Szalonego Smoka -Mirek spogląda z góry jak lata jego wyrzeczeń powoli marnieja....,a jak by to bylo dobrze zeby nowym wlaścicielem został ktos z klubu
2010-01-02
Slawek-naLeśnik
Stopy wody i pomyślnych wiatrów w Nowym Roku ! Trzymajcie się ciepło stare barszcze- aby do wiosny,i,do rychłego spotkania na Mazurach. P.S. Szkoda Szalonego Smoka -Mirek spogląda z góry jak lata jego wyrzeczeń powoli marnieja....,a jak by to bylo dobrze zeby nowym wlaścicielem został ktos z klubu
2010-01-02
Slawek-naLeśnik
Wszystkim przyjaciołom Oldtimerowcom oraz sympatykom, znanym i nieznanym naszego Stowarzyszenia,zdrowych i spokojnych Swiąt oraz wszystkiego co najlepsze w no- wym 2010 roku życzy Witek - Monos z załogą Smokom wielkie dzięki za życzenia.Sciskamy Was!
2009-12-25
Witek-Monos
Wszystkim przyjaciołom Oldtimerowcom oraz sympatykom, znanym i nieznanym naszego Stowarzyszenia,zdrowych i spokojnych Swiąt oraz wszystkiego co najlepsze w no-wym 2010 roku życzy Witek - Monos z załogą Smokom wielkie dzięki za życzenia.Sciskamy Was!
2009-12-25
Witek-Monos
Dzieki Kasiu, Tobie tez i wszystkim Oldtimerowcom zycze spokojnych Swiat i super sezonu zeglarskiego 2010 :) Smacznego Karpia :P
2009-12-24
Jadzia
Dzieki Kasiu, Tobie tez i wszystkim Oldtimerowcom zycze spokojnych Swiat i super sezonu zeglarskiego 2010 :) Smacznego Karpia :P
2009-12-24
Jadzia
Najlepsze życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia, wszystkim żeglarzom i Ich Rodzinom, aby przyjście na świat Chrystusa przyniosło radość,pokój,nadzieję i miłość... z żeglarskim ahoj! i do zobaczenia na szlaku w nowym sezonie składa Kasia
2009-12-23
Katarzyna Kink Monos
Najlepsze życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia,wszystkim żeglarzom i Ich Rodzinom,aby przyjście na świat Chrystusa przyniosło radość,pokój,nadzieję i miłość...z żeglarskim ahoj! i do zobaczenia na szlaku w nowym sezonie składa Kasia
2009-12-23
Katarzyna Kink Monos
Kochani Klubowicze i Fani naszej strony lub klubu ! Musimy pilnie pomóc Krystynie Porankiewicza w znalezieniu nabywcy dla Szalonego Smoka. Zdesperowana Krystyna chce oddać ten piękny jacht za skromne 25 000 zł ! ! !. - to naprawdę wdowi grosz. Trudno jest jej ponosić stałe koszty trzymania jachtu w Mikołajkach - 10% procent swojej bardzo skromnej renty płaci za port. Jeżeli My nie pomożemy - to kto? Włączajcie Swoje wszystkie kontakty i szukajmy nowego użytkownika dla tego przecież pięknego jachtu bo prawdą jest to co wiemy: żeglarze w portach schodzą na psy a jachty stojące w portach gniją Piękne fotki jachtu znajdziecie na naszej stronie. Telefon do Krysi Porankiewicz - 695 552 267 Tadeusz Wrzos
2009-12-06
Tadeusz Wrzos
Kochani Klubowicze i Fani naszej strony lub klubu !Musimy pilnie pomóc Krystynie Porankiewicza w znalezieniu nabywcy dla "Szalonego Smoka".Zdesperowana Krystyna chce oddać ten piękny jacht za skromne 25 000 zł ! ! !. - to naprawdę "wdowi grosz".Trudno jest jej ponosić stałe koszty trzymania jachtu w Mikołajkach - 10% procent swojej bardzo skromnej renty płaci za port.Jeżeli My nie pomożemy - to kto?Włączajcie Swoje wszystkie kontakty i szukajmy nowego użytkownika dla tego przecież pięknego jachtu bo prawdą jest to co wiemy: żeglarze w portach "schodzą na psy" a jachty stojące w portach "gniją"Piękne fotki jachtu znajdziecie na naszej stronie.Telefon do Krysi Porankiewicz - 695 552 267Tadeusz Wrzos
2009-12-06
Tadeusz Wrzos
Witam, posiadam pełna dokumentacje jachtu ŚWITEŹ - zainteresowanych prosze o kontakt pod mailem ruda_tu_byla@o2.pl
2009-12-05
Przemysław - Szkutnik
Witam, posiadam pełna dokumentacje jachtu ŚWITEŹ - zainteresowanych prosze o kontakt pod mailem ruda_tu_byla@o2.pl
2009-12-05
Przemysław
byłem :-(
2009-09-08
-0
byłem :-(
2009-09-08
Eee tam, malkontenctwo i tyle. Co prawda, SMOKI nie mogły być na regatach w Mikołajkach, bo było wspaniałe wesele Adama Ucińskiego (pozdrawiamy!) nad Zegrzem. Ale jesteśmy pewni, że było super. Poza tym byliśmy w czwartek u Leśniczego na Bełdanach i w piątek w Mikołajkach. Spotkaliśmy tam Komandora Tadka, Prezesa Jurka, Romka z Szanty, Monosów, Perkunów, no i oczywiście wiecznie uśmiechniętych Zozoli, a także wielu innych wspaniałych żeglarzy. Przyłączam się do opinii Janka - murarza, że widok starych i stylowych jachtów przy każdej mazurskiej kei to najwspanialszy widok, jaki nam się mógł przydarzyć. A swoją drogą - pomarudzić można, tylko po co? Ja nie widzę jakiegoś większego sensu. Cieszmy się tym co jest, może będzie lepiej, ale na pewno może być gorzej, jeśli wiecznie będziemy niezadowoleni ze wszystkiego
2009-09-06
Piotrek - SMOK
Nie rezygnujcie tak szybko .Może będzie lepiej.Ja nie biorę udziału w zlotach,pływam raz w roku szuwarowo,ale wydaje mi się,że taki zlot najpiękniejsza widok na Mazurach.
2009-09-06
Janek - murarz
Jesteśmy z Grudziądza. W tym roku skończyliśmy remont naszego wspaniałego Weekend Cruiser-a. Próba odbyła się na Wiśle. Mieliśmy dylemat Bałtyk czy Mazury. Już dawno słyszeliśmy o zlotach starych jachtów w Mikołajkach. Widzieliśmy film na Polonii. Przejechaliśmy ponad 230 km na dwa dni przed pójściem dzieciaków do szkoły. Wróciliśmy zmeczeni i rozczarowani. Śmigła, my nie zaryzykujemy. Szkoda naszego czasu i forsy. JEDNAK BAŁTYK. Stopy wody pod kilem.
2009-09-06
Monika z Grudziądza - lekarz
Eee tam, malkontenctwo i tyle. Co prawda, SMOKI nie mogły być na regatach w Mikołajkach, bo było wspaniałe wesele Adama Ucińskiego (pozdrawiamy!) nad Zegrzem. Ale jesteśmy pewni, że było super. Poza tym byliśmy w czwartek u Leśniczego na Bełdanach i w piątek w Mikołajkach. Spotkaliśmy tam Komandora Tadka, Prezesa Jurka, Romka z Szanty, Monosów, Perkunów, no i oczywiście wiecznie uśmiechniętych Zozoli, a także wielu innych wspaniałych żeglarzy. Przyłączam się do opinii Janka - murarza, że widok starych i stylowych jachtów przy każdej mazurskiej kei to najwspanialszy widok, jaki nam się mógł przydarzyć. A swoją drogą - pomarudzić można, tylko po co? Ja nie widzę jakiegoś większego sensu. Cieszmy się tym co jest, może będzie lepiej, ale na pewno może być gorzej, jeśli wiecznie będziemy niezadowoleni ze wszystkiego ;) Do zobaczenia na szlaku w przyszłym roku, bo SMOK już zimuje ! AHOJ !
2009-09-06
Piotrek
Nie rezygnujcie tak szybko .Może będzie lepiej.Ja nie biorę udziału w zlotach,pływam raz w roku " szuwarowo",ale wydaje mi się,że taki zlot najpiękniejsza widok na Mazurach.
2009-09-06
Janek
Jesteśmy z Grudziądza. W tym roku skończyliśmy remont naszego wspaniałego Weekend Cruiser-a. Próba odbyła się na Wiśle. Mieliśmy dylemat Bałtyk czy Mazury. Już dawno słyszeliśmy o zlotach starych jachtów w Mikołajkach. Widzieliśmy film na Polonii. Przejechaliśmy ponad 230 km na dwa dni przed pójściem dzieciaków do szkoły. Wróciliśmy zmeczeni i rozczarowani. "Śmigła", my nie zaryzykujemy. Szkoda naszego czasu i forsy. JEDNAK BAŁTYK. Stopy wody pod kilem.
2009-09-06
Monika z Grudziądza
Hmm... Powiem tak... W piatek o 11:00 jachty miały się kręcić po mikołajskim - zauważyłem aż dwa jachty! wprawdzie nie na mikołajskim, tylko na Śniardwach i wcale się nie kręciły, tylko stały w trzcinach, ale były... W sobotę były regaty, znaczy była jakąś rozgrzewka, która nagle okazała się regatami, ale padał deszcz więc jasne że kto by na deszczu???. I po zlocie. Fajnie było, zaryzykuję jeszcze raz w przyszłym roku, może będzie jeszcze fajniej....?
2009-09-04
Śmigła
Hmm...Powiem tak...W piatek o 11:00 jachty miały się kręcić po mikołajskim - zauważyłem aż dwa jachty! wprawdzie nie na mikołajskim, tylko na Śniardwach i wcale się nie kręciły, tylko stały w trzcinach, ale były...W sobotę były regaty, znaczy była jakąś rozgrzewka, która nagle okazała się regatami, ale padał deszcz więc jasne że kto by na deszczu???.I po zlocie.Fajnie było, zaryzykuję jeszcze raz w przyszłym roku, może będzie "jeszcze" fajniej....?
2009-09-04
Śmigła
10 zlot w Mikołajkach = NAJGORSZY ZLOT
2009-09-01
Rysiek z Mikołajek - szkutnik
10 zlot w Mikołajkach = NAJGORSZY ZLOT
2009-09-01
Rysiek z Mikołajek
Będę!
2009-08-21
Śmigła
Będę!
2009-08-21
Śmigła
Właśnie wróciłem z Mazur i już myslę o powrocie. Dostęp do komputera umożliwił mi przeczytanie tej pasjonującej dyskusji. Różne poglądy, różne charaktery, wspólna miłość do żeglarstwa przez duże Ż. Może narodziła nam się nowa świecka tradycja? Snując się po jeziorach spotykałem różne jachty i zaprawdę eksperta trzeba, jakiegoś Glegoły albo Patalasa, by znaleźć dla nich odpowiednią klasę. I myślę, że taką niszą jest nasz Klub. Bo czy jest oldtimerem 25 letni Mak 707, cały z drewna i mosiądzu? Jest! A czy jest oldtimerem jego rok starszy brat tylko że z żywicy i aluminium? Na pewno, jeśli jego właściciel jest z niego dumny i chce się tą dumą pochwalić przed nami przy ognisku lub podczas spożywania na decku płynącego odwłoka komandora, wsłuchując się w piękne ballady Jędrka. A propos. Od Jędrzeja dostałem świetną, profesjonalnie wydaną płytę z piosenkami jego autorstwa i w jego wykonaniu z towarzyszeniem zapewne kolegów muzyków. Płyta Gitarą i strugiem utrzymana jest w typowym, jędrzejowym klimacie, który ja bardzo lubię. Im dłużej jej słucham, tym bardziej mi się podoba. Polecam wszystkim oldtimerowcom. Do zobaczenia w Mikołajkach.
2009-08-18
Piotrek Zozol Garba
Właśnie wróciłem z Mazur i już myslę o powrocie. Dostęp do komputera umożliwił mi przeczytanie tej pasjonującej dyskusji. Różne poglądy, różne charaktery, wspólna miłość do żeglarstwa przez duże "Ż". Może narodziła nam się nowa świecka tradycja? Snując się po jeziorach spotykałem różne jachty i zaprawdę eksperta trzeba, jakiegoś Glegoły albo Patalasa, by znaleźć dla nich odpowiednią klasę. I myślę, że taką niszą jest nasz Klub. Bo czy jest oldtimerem 25 letni Mak 707, cały z drewna i mosiądzu? Jest! A czy jest oldtimerem jego rok starszy brat tylko że z żywicy i aluminium? Na pewno, jeśli jego właściciel jest z niego dumny i chce się tą dumą pochwalić przed nami przy ognisku lub podczas "spożywania" na decku "płynącego odwłoka" komandora, wsłuchując się w piękne ballady Jędrka. A propos. Od Jędrzeja dostałem świetną, profesjonalnie wydaną płytę z piosenkami jego autorstwa i w jego wykonaniu z towarzyszeniem zapewne kolegów muzyków. Płyta "Gitarą i strugiem" utrzymana jest w typowym, jędrzejowym klimacie, który ja bardzo lubię. Im dłużej jej słucham, tym bardziej mi się podoba. Polecam wszystkim oldtimerowcom. Do zobaczenia w Mikołajkach.
2009-08-18
Piotrek Zozol Garba
Koledzy, poszukuję planów budowy jachtu Świteż lub Wigry.Chcemy z kolegą zbudować takie cacko.Widziałem tą łajbę przez chwilę w Rucianym.Może ktoś ma jakieś informacje , gdzie można zdobyć plany lub łódkę.
2009-08-14
Zenek Wożny
Koledzy, poszukuję planów budowy jachtu Świteż lub Wigry.Chcemy z kolegą zbudować takie cacko.Widziałem tą łajbę przez chwilę w Rucianym.Może ktoś ma jakieś informacje , gdzie można zdobyć plany lub łódkę.
2009-08-14
Zenek Wożny
Fajna zabawa , szkoda że z tanimi przepychankami . Oldtimer w NASZEJ formie moze być
2009-07-21
Jan Królikowski
Fajna zabawa , szkoda że z tanimi przepychankami . Oldtimer w NASZEJ formie moze być ; stary restaurowany ale i nowy w stylu starego lub z takim artystycznym zacięciem . Myśle że to jasne określenia a w zabawie liczy się idea i praca a nie sama definicja. W klubie powinni być nawet armatorzy nowych W grupie fani czy milośnicy tematu . Panowie zakopać topory . Dla mnie nie smacznym jest forma krytyki zza drzwi i tu nie popiram OBSMAROWYWACZA. zgoda na pseudo i jego robotę ale krecią ; pod nim powinien być jakiś Jan Nowak do wiadomości nie publicznej .. inaczej to tylko ZAPODANIE Pozdrawiam Nas oraz fanów Janek .
2009-07-21
Jan Królikowski
Łaskawca przyjął przeprosiny.I nie świadczy to o inteligencji.Palce krwawią mu od klawiatury,nie od cykliny czy wybierania lin.Wyłącz komputer,wejdż na pokład,nie musi być oldtaimera ,popłyń.Tam nie będziesz wirtualny.
2009-07-17
sympatyk
Łaskawca przyjął przeprosiny.I nie świadczy to o inteligencji.Palce krwawią mu od klawiatury,nie od cykliny czy wybierania lin.Wyłącz komputer,wejdż na pokład,nie musi być oldtaimera ,popłyń.Tam nie będziesz wirtualny.
2009-07-17
sympatyk
Karoll. Przeprosiny przyjmuję. Świadczy to o Pana inteligencji. Szczerze życzę sukcesów. Powodzenia.
2009-07-16
OBSERWATOR
Choć z jednego z ostatnich postów OBSERWATORA ewidentnie wynika że nie cieszę się Jego sympatią, postaram się aby dalsze zdania zabrzmiały możliwie szczerze... Z wielkim zainteresowaniem zawsze czytam kolejne pojawiające się posty OBSERWATORA, traktując je jako głos sumienia, trochę złośliwą acz konstruktywną krytykę. Można walczyć z tym głosem, ale chyba lepiej wyciągać wnioski. Chciałbym żeby obecność kogoś takiego jak Pan (OBSERWATOR) powodowała, że będziemy się starać być coraz lepsi. Życzę sukcesów i dla mnie jest Pan tu zawsze miłym i potrzebnym gościem...
2009-07-16
Karollo - Administrator Amator
Ale Wam zazdroszczą.Zamiast się mądrzyć powinni sami wziąść się za rekonstrukcję jakiegoś starego jachtu. Byłby większy pożytek. A tak to tylko para w gwizdek Tak trzymać- oldtaimerowcy
2009-07-16
sympatyk
Karoll. Przeprosiny przyjmuję. Świadczy to o Pana inteligencji. Szczerze życzę sukcesów. Powodzenia.
2009-07-16
OBSERWATOR
Choć z jednego z ostatnich postów OBSERWATORA ewidentnie wynika że nie cieszę się Jego sympatią, postaram się aby dalsze zdania zabrzmiały możliwie szczerze... Z wielkim zainteresowaniem zawsze czytam kolejne pojawiające się posty OBSERWATORA, traktując je jako głos sumienia, trochę złośliwą acz konstruktywną krytykę. Można walczyć z tym głosem, ale chyba lepiej wyciągać wnioski. Chciałbym żeby obecność kogoś takiego jak Pan (OBSERWATOR) powodowała, że będziemy się starać być coraz lepsi. Życzę sukcesów i dla mnie jest Pan tu zawsze miłym i potrzebnym gościem...
2009-07-16
Karollo
Ale Wam zazdroszczą.Zamiast się mądrzyć powinni sami wziąść się za rekonstrukcję jakiegoś starego jachtu.Byłby większy pożytek.A tak to tylko ,,para w gwizdek,,Tak trzymać- oldtaimerowcy
2009-07-16
sympatyk
Widzę Panie Komandorze, że boi się Pan konstruktywnej krytyki jakiegoś anonimowego pismaka. Oprócz uwag, widzę i pozytywy, ale Pana riposta nie ma nic wspólnego z konstruktywną dyskusją. Pana poprzednik na początku był równie agresywny, choć z pokora przyjmował słowa krytyki i dało się z nim rozmawiać, a co najważniejsze uwagi brał pod rozwagę. A propos, poświęcił Pan mi chwile swojego cennego czasu w Rynie, ale zbył mnie Pan nie zwracając uwagi na małego człowieczka bez mikrofonu i kamery, który nie przysporzy splendoru. Ponadto nie obrażałem nikogo, jak to Pan insynuuje. Stwierdziłem tylko fakt. Rozmawiałem z armatorem jednego z tych cacuszek i całkiem się nie obraził gdy stwierdziłem, że nie jest to oldtimer. Jeśli Pan nie wie to: Oldtimer - terminem tym określa się zabytkowe pojazdy, statki itd. utrzymane w swoim oryginalnym stylu. Miałem kiedyś za złe Pana poprzednikowi, że przyjął do stowarzyszenia chociażby Pana jacht, ale on miał na swoje usprawiedliwienie bardzo konkretne argumenty a nie obrażanie mnie. Ale daruje już sobie, bo cokolwiek nie napisze będzie wodą na młyn. Mogę obiecać Panu że felieton i tak powstanie, a może i coś więcej. Dalsza cześć artykułu na Pańskiej stronie nie ukaże się mimo że pewnie byłby pan z II części usatysfakcjonowany. Nie odpowiem już na Pana uszczypliwości. Nakręcił mnie Pan. Obiecuje ze bede na każdym zlocie. Stopy wody pod kilem
2009-07-15
OBSERWATOR
e... OBSERW ten KOMAND to burak nie pasuj. Fajnie gadasz
2009-07-15
obserw
Widzę Panie Komandorze, że boi się Pan konstruktywnej krytyki jakiegoś anonimowego pismaka. Oprócz uwag, widzę i pozytywy, ale Pana riposta nie ma nic wspólnego z konstruktywną dyskusją. Pana poprzednik na początku był równie agresywny, choć z pokora przyjmował słowa krytyki i dało się z nim rozmawiać, a co najważniejsze uwagi brał pod rozwagę. A propos, poświęcił Pan mi chwile swojego cennego czasu w Rynie, ale zbył mnie Pan nie zwracając uwagi na małego człowieczka bez mikrofonu i kamery, który nie przysporzy splendoru. Ponadto nie obrażałem nikogo, jak to Pan insynuuje. Stwierdziłem tylko fakt. Rozmawiałem z armatorem jednego z tych "cacuszek" i całkiem się nie obraził gdy stwierdziłem, że nie jest to oldtimer. Jeśli Pan nie wie to: Oldtimer - terminem tym określa się zabytkowe pojazdy, statki itd. utrzymane w swoim oryginalnym stylu. Miałem kiedyś za złe Pana poprzednikowi, że przyjął do stowarzyszenia chociażby Pana jacht, ale on miał na swoje usprawiedliwienie bardzo konkretne argumenty a nie obrażanie mnie. Ale daruje już sobie, bo cokolwiek nie napisze będzie wodą na młyn. Mogę obiecać Panu że felieton i tak powstanie, a może i coś więcej. Dalsza cześć artykułu na Pańskiej stronie nie ukaże się mimo że pewnie byłby pan z II części usatysfakcjonowany. Nie odpowiem już na Pana uszczypliwości. Nakręcił mnie Pan. Obiecuje ze bede na każdym zlocie. Stopy wody pod kilem
2009-07-15
OBSERWATOR
Drogi OBSERWATORZE Nie ma już Prezesa i nie będzie ! Stary PREZES został w Rynie wyróżniony i radośnie przywitany na naszym spotkaniu Szkoda, że nie skorzystałeś z okazji i nie ujawniłeś się. My jak widzisz nie chowamy się za pseudonimami. Nie mamy też ambicji być wyłącznie klubem dla jachtów które muszą mieć min. 25 czy może więcej lat - dla nas liczą się ludzie, którzy żeglują na jachtach nietypowych, często starych ( są przykłady produkcji z roku 1936 ! ), ale nie koniecznie. Jest nas tylko tyle ile jest - niektórzy umierają innym brakuje sił na remontowanie swoich dziwnych jachtów. Nie robimy naszych spotkań po to by Tobie czy tez komuś takiemu jak Ty te spotkanie się podobały. Liczy się tylko to jak my się na nich czujemy i czy np. Miasto i ludzie z Rynu na nas czekają, czy chcą się z nami bawić - zapraszamy ich również (nieodpłatnie!)na nasze jachty. Wybacz więc proszę ale muszę Cie nazwać naszym bratem zgodnie ze znanym z komunistycznych czasów kawałem - Oni są naszymi bracmi, przyjaciół wybieramy sobie sami. Twoje rozstrzyganie kto jest oldtimerem a kto nie i kto może być w Naszym Klubie a kto nie to Twoja prywatna sprawa i z naszymi uczuciami wybacz, ale nie ma żadnego związku. Nie pozwolę jednak obrażać naszych nowych klubowych przyjaciół którzy po raz pierwszy przyjechali by spotkać się z nami - było aż 5 nowych tzn. po raz pierwszy na naszych spotkaniach jachtów. Niektóre to prawdziwe i pieczołowicie utrzymane cacka. Przypomnij sobie te Ryńskie nowości: S/y Admirał, batalion Zośka, Wigry, Grażysia, Chochlik i Kastor i Poluks. Ja jestem dumny z tego, że te jachty i ludzi na nich nazywają mnie swoim przyjacielem i żaden Twój nawet najbardziej zjadliwy tekst nie jest w stanie tego zmienić. Miej chłopie (a może babo?) odwagę i ujawnij się - czekan na Twój telefon.
2009-07-14
Tadeusz Wrzos
Drogi OBSERWATORZENie ma już Prezesa i nie będzie ! Stary PREZES został w Rynie wyróżniony i radośnie przywitany na naszym spotkaniu Szkoda, że nie skorzystałeś z okazji i nie ujawniłeś się. My jak widzisz nie chowamy się za pseudonimami. Nie mamy też ambicji być wyłącznie klubem dla jachtów które muszą mieć min. 25 czy może więcej lat - dla nas liczą się ludzie, którzy żeglują na jachtach nietypowych, często starych ( są przykłady produkcji z roku 1936 ! ), ale nie koniecznie. Jest nas tylko tyle ile jest - niektórzy umierają innym brakuje sił na remontowanie swoich dziwnych jachtów. Nie robimy naszych spotkań po to by Tobie czy tez komuś takiemu jak Ty te spotkanie się podobały. Liczy się tylko to jak my się na nich czujemy i czy np. Miasto i ludzie z Rynu na nas czekają, czy chcą się z nami bawić - zapraszamy ich również (nieodpłatnie!)na nasze jachty.Wybacz więc proszę ale muszę Cie nazwać naszym bratem zgodnie ze znanym z komunistycznych czasów kawałem - "Oni są naszymi braćmi; przyjaciół wybieramy sobie sami. Twoje rozstrzyganie kto jest oldtimerem a kto nie i kto może być w Naszym Klubie a kto nie to Twoja prywatna sprawa i z naszymi uczuciami wybacz, ale nie ma żadnego związku. Nie pozwolę jednak obrażać naszych nowych klubowych przyjaciół którzy po raz pierwszy przyjechali by spotkać się z nami - było aż 5 "nowych" tzn. po raz pierwszy na naszych spotkaniach jachtów. Niektóre to prawdziwe i pieczołowicie utrzymane cacka. Przypomnij sobie te Ryńskie "nowości": S/y "Admirał"; "batalion Zośka"; "Wigry"; "Grażysia"; "Chochlik" i "Kastor i Poluks".Ja jestem dumny z tego, że te jachty i ludzi na nich nazywają mnie swoim przyjacielem i żaden Twój nawet najbardziej zjadliwy tekst nie jest w stanie tego zmienić. Miej chłopie (a może babo?) odwagę i ujawnij się - czekan na Twój telefon.
2009-07-14
Tadeusz Wrzos
Mimo ze usunęliście mój wpis podczas tego godnego pożałowania wyboru jachtu roku, nadal będę pisał i będę ?waszym? sumieniem tak jak to była za czasów poprzedniego prezesa. Administrator tej strony ma możliwość wykasowania moich wpisów, jak to się już zdarzyło, ale będzie to świadczyć tylko o braku samokrytycyzmu i wielkiej postkomunistycznej tendencji do bałwochwalstwa. Pokusiłem się o prawe artykuł i jeśli z woli jaśnie panującego administratora będzie mi dane, opublikuję na tej stronie, bez gaży. Jesienią ukaże się spory artykuł w prasie żeglarskiej na temat ruchu Oltimerowego na mazurach. A teraz wrażenia. Pogoda wymarzona do organizowania takiej imprezy. Na kei sucho i ciepło, na wodzie wiatr do żeglowania, a i frekwencja dopisała, chociaż ?staruszków? jakby mniej a więcej jednostek, którym dalece do Oldtimerów, takie raczkujące oltimery. / cdn
2009-07-13
OBSERWATOR
Mimo ze usunęliście mój wpis podczas tego godnego pożałowania wyboru jachtu roku, nadal będę pisał i będę "waszym" sumieniem tak jak to była za czasów poprzedniego prezesa. Administrator tej strony ma możliwość wykasowania moich wpisów, jak to się już zdarzyło, ale będzie to świadczyć tylko o braku samokrytycyzmu i wielkiej postkomunistycznej tendencji do bałwochwalstwa. Pokusiłem się o prawe artykuł i jeśli z woli jaśnie panującego administratora będzie mi dane, opublikuję na tej stronie, bez gaży. Jesienią ukaże się spory artykuł w prasie żeglarskiej na temat ruchu Oltimerowego na mazurach. A teraz wrażenia. Pogoda wymarzona do organizowania takiej imprezy. Na kei sucho i ciepło, na wodzie wiatr do żeglowania, a i frekwencja dopisała, chociaż "staruszków" jakby mniej a więcej jednostek, którym dalece do Oldtimerów, takie raczkujące oltimery. / cdn
2009-07-13
OBSERWATOR
SMOKI odliczają już czas na wspólne spotkanie w Rynie. Namawiamy też usilnie starego prezesa do przyjazdu. Jesteśmy nastawieni również na dur i niekoniecznie rum.
2009-06-26
Jadź - śpiewak, Piotr - grajek - SMOKI
SMOKI odliczają już czas na wspólne spotkanie w Rynie. Namawiamy też usilnie starego prezesa do przyjazdu. Jesteśmy nastawieni również na dur i niekoniecznie rum.
2009-06-26
Jadź
Zozole masują wątroby i szykują się na spotkanie w Rynie. Ale cóś tu mało informacji co nas czeka. Czy będą regaty slupów czy tylko gafli. Bo jak tylko gafli to strugamy gafla i przeżeglowujemy Zozola. Czy pijemy rum czy wódkę i piwo. Bo jak rum to nie jadziemy. Gramy w dur czy w moll, bo jak w moll to nie jadziemy. Czy będzie stary prezes czy nie będzie. Bo jak go nie będzie to nie jadziemy. Czy będą Smoki? Bo jak nie to nie jadziemy.
2009-06-24
Piotrek Zozol Garba - muzyk
Zozole masują wątroby i szykują się na spotkanie w Rynie. Ale cóś tu mało informacji co nas czeka. Czy będą regaty slupów czy tylko gafli. Bo jak tylko gafli to strugamy gafla i przeżeglowujemy Zozola. Czy pijemy rum czy wódkę i piwo. Bo jak rum to nie jadziemy. Gramy w dur czy w moll, bo jak w moll to nie jadziemy. Czy będzie stary prezes czy nie będzie. Bo jak go nie będzie to nie jadziemy. Czy będą Smoki? Bo jak nie to nie jadziemy.
2009-06-24
Piotrek Zozol Garba
Witam. Przesyłam link do sprzedaży pięknego jachtu z 1924 roku. Może ktoś z nas tchnie w niego drugie życie. Bardzo ciekawa oferta. Link jest na naszym blogu: silhouette.bloog.pl
2009-06-22
Piotr Szczudło - SMOK
Witam. Przesyłam link do sprzedaży pięknego jachtu z 1924 roku. Może ktoś z nas tchnie w niego drugie życie. Bardzo ciekawa oferta. Link jest na naszym blogu: silhouette.bloog.pl
2009-06-22
Piotr Szczudło
Ireneusz Gmaj - konsultant w sprawie żywic napisał: Witaj Tadeusz, będę się starał przyjechać na zlot do Ryn w lipcu, ale jeszcze nie z jachtem może na koniec sierpnia do Mikołajek. Bardzo często rozmawiałem z twoim "bosmanem" ( myśli o Sławko Orłowskim ! ) ale gdy mi zabrali telefon znikł mi kontakt do niego. Obecnie korzystam z telefonu prywatnego +48 517 177 299 i nadal mogę ( i chcę ) udzielać porad na tematy żywiczno izolacyjne podane na stronie klubu.Użytkownik Skype: ireneusz.gmaj
2009-06-02
Tadeusz Wrzos
W zeszly weekend zeglowalam sobie po jeziorze Zywieckim. Bylo pieknie, troszeczke szkwalilo. Wszystkim polecam zeglowanie posrod gor. robi wrazenie. Ahoj
2009-05-27
Jadzia
Wszystkim życzę udanej majówki! Tym co na wodzie stopy wody i pomyślnych wiatrów!pozdrawiam Kasia Monos
2009-04-30
Katarzyna Kink
Hej Piotrze !Prawdopodobnie będziemy 01.05 z najmłodszym członkiem załogi-Mają w Mikołajkach i chętnie wpadniemy nad kanał.Mój tel.502 247 717Pozdrawiamy Witek-Monos i Załoga.
2009-04-29
Witold Kink
ja będę w połowie maja
2009-04-25
Kaśka monos
kto b?dzie na mazurach w maj?wk??
2009-04-22
Piotrek zozol
Niech Zmartwychwstanie Pa?skie,kt?re niesie odrodzenieduchowe,nape?ni wszystkich spokojem i wiar?.Da si??w pokonywaniu trudno?ci i pozwoli z ufno?ci? patrze?w przysz?o??.Pozdrawiam i do zobaczenia na wodzie
2009-04-12
Witold Kink
My?lami i we ?nie jestem ju? coraz cz??ciej na moim jachcie i z moimi Oldtimerowcami, widz? pi?kne Smoki, Zozole, Grube i Z?ote Ryby, dusz? Perkuna. Jeszcze chwilka i sen si? spe?ni - niech dzisiejsza pogoda zostanie z Wami przez ?wi?ta. Pozdrawiam serdecznie.
2009-04-10
Tadeusz Wrzos
Z okazji ?wi?t Wielkiejnocy rado?ci,mi?o?ci i samych wspania?o?ci ?yczy Katarzyna Kink
2009-04-10
Katarzyna Kink
Witam.Dzisiaj zdarzyla sie nam nieprzyjemna sytuacja.Zlodzieje wlamali sie nam do piwnicy i ukradli silnik od Smoka: Szara Honde 2,5 konia. Jesli ktos przypadkiem znajdzie taki na jakiejs aukcji internetowej, prosimy o kontakt! Dziekuje, Ahoj!
2009-04-03
Jadzia Stanislawska
Do zobaczenia!dobrze,?e do lata co raz bli?ej... A hoj! P.S. stronka zozolow? znam i rzeczywi?cie jest fajna...pozdrowionka!
2009-03-30
Katarzyna Kink
Noo mam nadziej? na spotkanie w ko?cu... Macie bardzo ?adn? stronk? zozolow?. Pozdrawiam Piotrze.
2009-03-28
Piotr SMOK Szczud?o
Och jak sympatycznie si? zrobi?o na tym forum. W plebiscycie wygra? SMOK, kt?ry dodatkowo wygra? dla nas serca kilku tysi?cy ludzi. Przy wsparciu ZOZOLA uda?o nam sie pozyska? mi?osnik?w Mazur, kt?rzy nie zawsze dostrzegali stare jachty, nieodzowny element mazurskiego pejza?u. Piotrze SMOKU Szczud?o, dzi?kujemy za mi?e s?owa i cho? do tej pory mija?y sie nasze kursy, to mam nadziej? ?e w go?cinnym Rynie "pop?yniemy" wznosz?c toasty za nasze pi?kne ?odzie.
2009-03-28
Piotrek Zozol Garba
Dzi?kujemy za ciep?e s?owa Kasiu i do mi?ego zobaczenia. Pozdrawiam wszystkich Oldtimerowc?w.
2009-03-27
Piotr Szczud?o
Gratulacje...gratulacje..."Smoku"! i cho? g?os odda?am na ZOZOLI...,to uwa?am,?e wygrali?cie nie tylko plebiscyt...macie fajn? ?ajb?!pozdrawiam cieplutko wszystkich i do zobaczenia ju? nied?ugo na wodzie.Kasia z Monosa
2009-03-26
Katarzyna Kink
Gratulujemy "Smokowi", chocia? sercem i dusz? wspierali?my Zozoli. Pozdrawiamy wszystkich. Do zobaczenia na jeziorach. Za?oga "LUNY"
2009-03-25
Miros?aw Bednarski
Gratulacje "Smoku" i u?ciski "Zozolom"Witek z "Monosa" Hej!
2009-03-23
Witold Kink
12345678910