Skomentuj
Weryfikacja użytkownika
Wpisz w pole liczbę znajdującą się między znaczkami |X| :
1356|X|1056|X|35452|16608
Mam gdzieś w swoim archiwum fotki z "Jajkiem Kolumba" z lat 80 - poszukam - Jarek armator, nie pamiętam nazwiska "przewiózł" mnie kiedyś, pamiętam że było ciasno i "Jajko" nie bardzo chciało się zawsze słuchać - AA
2014-01-18
andrzej adamczuk
W 1967 szalupka została zdjęta z traulera burtowego z serii tzw. ptaszków (min. przebudowany został z takiego traulera "Zawisza Czarny") Szalupy były budowane najprawdopodobniej w szczecińskiej stoczni rzecznej przed 1939. Przechodziły różne koleje losu ze statku na statek, do zmiany konwenkcji bezpieczeństwa (SOLAS ?). Budowane w kilku wymiarach 4,05m-10 osób,6,5m -20 osób,8,20-30 osób ,powyżej 12m -50osób.Miały tą samą ilość klepek,wręg,takie same okucia -tylko o odpowiednio stopniowanych wymiarach .Mniejsze 4-ro ,i 6-ścio wiosłowe były "fabrycznie" otaklowane jako slup lugrowy , większe 10-cio i 12-sto wiosłowe jako kecz(harcerska flota Czerwonych Żagli).Zbiegło się to w czasie z zakończeniem służby "Batorego"-obiegowo przyjęło się mówić - szalupy z Batorego. Po przywiezieniu z Wybrzeża szalupka służyła na obozach szkoleniowych Białostockiej Chorągwi ZHP do nauki wiosłowania, a przy okazji zaopatrzenia obozów w prowiant. W 1978 podjęto decyzję o likwidacji z powodu wyeksploatowania, miała zagrać główną rolę w telewizyjnym show p.t. pogrzeb wikinga tj. spłonąć na wodzie. Zainspirowany bliźniaczą jednostką "Jajkiem Kolumba" wyprosiłem za cenę 200 roboczogodzin. Po uzupełnieniu ubytków w poszyciu i oblaminowaniu epoksydem rozpoczęła nowy rozdział jako SHANTY ,otaklowana jako kuter gaflowy w 1985.Pierwotne ożaglowanie -grot,fok,kliwer-r-em ok. 12 m2 okazało się 1)za małe 2)samosterowne w bajdewindach. Nadmiar momentu prostującego(potrafi wynieść z wody faceta 85 kg siedzącego na salingu ) umożliwił zmianę w 2001 ożaglowania: dodanie stengi oraz rozwinięcie takielunku do pełnej wersji kutra (brystolski kuter pilotowy)-grot,fok,kliwer,latacz, rejkowy topsel-razem 19,8 m2. Udało się zachować samosterowność w wersji okrojonej-G.F.K. jak też i w pełnym ożaglowaniu. zanurzenie-0,65/1,50 balast 150~170 kg(miecz chowany w balaście jak scyzoryk) wyporność ok 650 kg dł 4,05 + 1,95 bukszpryt wys od KLW 4,20 po opuszczeniu stengi(WSZYSTKIE mosty na WJM) W 2005 łódka zmieniła armatora - też dobrze zakręconego. Stopy wody ROMUŚ na następne 60 lat!!! Sławek Orłowski
2013-04-27
Sławek naLeśnik
609 558 113 ew. info.
2013-04-27
Sławek naLeśnik
Romku. Dla nas, Zozoli Shanty jest najpiękniejsza. Ona jest tak piękna, że jakby miała otwartą rufę, a Zozol miałby bukszpryt to mielibyśmy razem małe łódeczki. Jak będą wybory na najpiękniejszy jacht oddamy wszyscy na nią swoje głosy. Ale póki co Zozol jest najcięższy ,-).Więc kryteria są płynne. Zozole życzą Ci wygranej ale przygotowują się do kampanii wyborczej. Bilbordy wykupione.
2013-04-13
Piotr Zozol Garba
Jeśli można prosić Armatora lub Budowniczego, chciałbym coś więcej wiedzieć o tej pięknej, harmonijnej jednostce!
2012-12-21
Krzysztof Masiulanis
fajne szmaty ma łajba
2011-03-30
Jacek Taranko
Swietny!
2011-03-28
Anna N.
Ma mój głosik,,,maluszek
2011-03-28
aga
super
2011-03-26
Barbara Zielińska
super
2011-03-26
Barbara Zielińska
bardzo zgrabne "pływadełko" pzdr_jb
2011-03-16
Jan Beyga
Shanty pomimo swoich małych rozmiarów najlepiej oddaje ducha jachtu oldtimerowego. Kapitalny dobór ożaglowania i bardzo fajna, przemyślana zabudowa pokładu. Do tego dbałość o szczegóły, która uwypukla urok tej łódeczki. Ten przypadek dowodzi, że twierdzenie - małe jest piękne - może być prawdziwe. Brawo!!!
2011-03-15
Maciej Bossowski
...wspaniała.....tyle o niej............
2010-06-24
Alicja
Piękna "ŁÓDECZKA" z wspanialym ożaglowaniem. Szkoda, że nie jest zamieszczony opis jachtu.
2010-06-16
Tragos